_end of summer_
2016
Hejka! Za nami już pierwszy tydzień szkoły, a ja dalej jestem myślami na wakacjach :/ Ten post miał pojawić się wczoraj, lecz z powodu problemów osobistych tak się nie stało... Więc może nie przedłużając zacznijmy temat właściwy dzisiejszego wpisu!
Tak bardzo większość tęskni za wakacjami, które niedawno się skończyły... W jednej chwili musieliśmy nastawić tok myślenia na naukę przez następne 10 miesięcy. Jedyne co mnie chyba pociesza to to, że jeszcze TYLKO 10 msc i znów będą nasze wolne 2 miesiące. Dla mnie wakacje psychicznie już by się zaczęły po testach gimnazjalnych, ale z racji, że to ostatnia klasa i za rok będę już w innej szkole, to wolę się przyłożyć do tej nauki. Już 1/3 posta, a ja dalej o szkole piszę, ona jest wszędzie.
Minione wakacje uważam za naprawdę udane i chyba najlepsze z dotychczasowych ♥ Jedyna nie fajna rzecz w nich jest taka, że za szybko zleciały. Początkowo, gdy się jeszcze nie zaczęły byłam negatywnie nastawiona... Ale gdy pojechałam do Włoch nagle zmieniłam nastawienie do nich i postanowiłam sobie, że chce wykorzystać te wakacje jak najlepiej się da. Podczas tych dwóch miesięcy w moim życiu sporo się zmieniło, na dobre i złe. Ważne to, że spełniłam kilka swoich "celów/planów". Myślę, że dobrym pomysłem byłoby zrobić sobie przed następnymi taką listę, na której będą cele do spełnienia w wakacje. Pewnie wiele z Was (łącznie ze mną) ma już taką listę, ale na cały rok. Przyznam, że to fajna sprawa, a najlepszy w tym moment, gdy możesz coś z niej skreślić będąc dumnym z siebie.
Pewnie sporo ludzi teraz narzeka na to, że przez ten okres zamiast schudnąć to przytyli, a ja sama dumna z siebie nie jestem jeśli o to chodzi. Troszkę za bardzo rozpieszczają Nas te miesiące "wolności", a My sami nie zawsze potrafimy się przypilnować. Teraz nadszedł czas na zrzucenie tych niechcianych kilogramów, których przybyło.
Smuci mnie, że niestety niektórzy ludzie spędzili te wakacje leżąc na tyłku non stop, bądź przed komputerem. Mam nadzieję, że przemyślą Oni tą sprawę i następne będą najlepiej wykorzystanymi w ich życiu, trzymam za Was kciuki!
To już koniec naszych "holidays", ale nie załamujmy się w czekaniu na kolejne! Osobiście życzę Wam wielkiej wytrwałości podczas tego roku szkolnego, dla niektórych będzie ciężki :/
Łączmy się w bólu, powodzenia!
Zazdroszczę wyjazdu do WŁoch!! Łączę się z Tobą w bólu, bo przewiduję, że ten rok będzie dla mnie ciężki. Zaobserwowałam
OdpowiedzUsuńmillion-slow.blogspot.com
Z pewnością łatwy nie będzie, powodzenia więc!
UsuńDla mnie też to będzie ciężki rok, bo studiuję, a jeszcze zachciało mi się zaocznej szkoły policealnej... Dlatego życzę Ci powodzenia i wytrwałości w... dążeniu do celów! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wzajemnie ;*
Usuńśliczne zdj obydwie jestescie sliczne ^^ Zazdrosze sama chciałabym tam pojechać :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Lu :)
Ja na szczęście mam jeszcze trochę wakacji! :) Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://nwaldowska.blogspot.com/
Jestem tam♥
OdpowiedzUsuńNo oczywiście i to nie raz się pojawiasz ♥
UsuńWidzę, że miałaś fajne wakacje. U mnie również podsumowanie => >>Alicce-alice.blogspot.com<<
OdpowiedzUsuń